Zarządzanie czasem – rzecz o paradoksie czasu. Część 2

Zarządzanie czasem – rzecz o paradoksie czasu. Część 2

Nie czytałeś części pierwszej artykułu o zarządzaniu czasem? Oto ona – zacznij od początku.

 

Chorujesz? To może źle postrzegasz czas?

Każdy z nas wie, że czas leczy nasze rany psychiczne i cielesne. Ta „rehabilitacja” odbywa się głównie poprzez sen. Śpimy i jesteśmy coraz dalej od zła, które się wydarzyło. Sen w postaci krótkich drzemek w ciągu dnia, daje nam też energię i sprzyja naszej osobistej efektywności. Brak harmonii w postrzeganiu czasu, czyli zbyt duża koncentracja np. na przyszłości, może skutkować gorszym stanem naszego zdrowia. Proporcje pomiędzy emocjami, które dotyczą teraźniejszości, a myśleniem, którego domeną jest przyszłość, są bardzo ważne. Wyważ więc w sobie te elementy, nie zamartwiaj się zanadto przeszłością i przyszłością, bądź aktywny i działaj myśląc.

 

Czy potrafisz czekać?

Pokaż dziecku cukierka i powiedz, że jeśli zrezygnuje z niego teraz to za godzinę dostanie dwa. To, jaki podejmie wybór, determinuje w dużym stopniu, jaki sukces odniesie w przyszłości… To dobra i kiepska wiadomość dla rodziców… dobra, bo można nad tym popracować. Zła, że już taki mały test może powiedzieć jakie wyniki w życiu dorosłym osiągnie maluch.

Im bardziej potrafimy odraczać naszą gratyfikację, tym większa jest możliwość sukcesu. Jeżeli nie jesteś w stanie odmówić sobie krótkoterminowych korzyści, nie licz na większy zysk w późniejszym czasie. Typowym przykładem mogą tu być postanowienia noworoczne. Wiele naszych drobnych, jednostkowych wyborów może składać się na wielki sukces lub… wielki problem.

 

Miłość i szczęście potrafią zamieszać

Jak postrzegamy czas, gdy jesteśmy zakochani? Liczy się dla nas tylko tu i teraz, cieszymy się każdą chwilą z partnerem, który przeżywa to samo co my. Jednak po jakimś czasie wracamy do normalnego naszego postrzegania teraźniejszości. I właśnie w tym momencie pojawiają się komplikacje, a nawet konflikty. Szczególnie, gdy okazuje się, że postrzeganie czasu nasze i osoby ukochanej, bardzo się różni. Warto o tym wiedzieć i być na to gotowym. Zamiast stwierdzić: „jednak do siebie nie pasujemy”, trzeba po prostu poprawić komunikację i pamiętać, że nigdy nie należy nękać kogoś o coś, co zrobił w przeszłości. Skup się na radości dnia codziennego i tym co razem możecie lepiej zrobić w przyszłości.

A szczęście? Szczęście przeżywamy tylko tu i teraz. I to jest ważne. Bazując na badaniach okazuje się, że tak naprawdę nie wiemy co uczyni nas szczęśliwymi jutro, czy za 5 lat. Jeśli sama droga do szczęścia nie daje nam satysfakcji, to może się okazać, że po wdrapaniu się na szczyt drabiny, będzie tam na nas czekało tylko rozczarowanie.  Abraham Lincoln powiedział: Większość ludzi jest mniej więcej tak szczęśliwa, na ile pozwoli na to swoim umysłem.

Uwaga, dobra wiadomość. Nasze poczucie szczęścia można zwiększyć. Autorzy wymieniają 12 ścieżek szczęścia. Warto na pewno się skupić na: znajdywaniu czasu na bycie po prostu szczęśliwym, spędzaniu czasu na wspominaniu miłych chwil, ćwiczeniu skupienia umysłu. Ważne też jest dążenie do szczęścia. Jest to większa aktywność w robieniu rzeczy, które dają nam szczęście, a eliminacja działań, w wyniku których zrobimy coś, co nas unieszczęśliwia. Poza tym warto nauczyć się przyjmować zmiany w życiu. Jak? Np. jeden dzień w roku, miesiącu, schodząc z utartej ścieżki, zachowując się kompletnie inaczej.

„Szybko przyzwyczajamy się do czegoś dobrego,
natomiast do złego przyzwyczajamy się bardzo wolno”

 

Biznes i polityka czasu

Liderzy i przywódcy wykorzystują nie tylko właściwe postrzeganie swojego czasu. Do tego, aby nami przewodzić służy im również postrzeganie naszego czasu. Na przykład, z definicji zachowujemy się inaczej w zależności od tego, czy możemy zyskać, czy stracić czas. Wolimy akceptować ryzyko tego, że możemy ponieść stratę w imię możliwości wygrania, w imię idei, niż zgodzić się tak po prostu na pewną stratę. A z drugiej strony, jeśli już mamy zysk, to unikamy ryzyka wygrania więcej i godzimy się na obecną wygraną. Liderzy o tym wiedzą, przeszli niejedno szkolenie z zarządzania czasem… Dlatego są kim są.

By odnieść sukces warto zapamiętać i wykorzystać 3 pytania:

Co chcesz osiągnąć dziś?
Co chcesz osiągnąć jutro?
Jak możesz zrównoważyć te dwie płaszczyzny?

 

Podsumowanie, czyli jak zarządzać czasem

To kim jesteś i w jakim momencie życia jesteś, zależy od tego jak odtwarzasz przeszłość, interpretujesz  teraźniejszość, jakie masz oczekiwania i jak tworzysz swoją przyszłość. Ostatni rozdział „Paradoksu czasu” jest o tym jak stworzyć optymalną mieszankę perspektyw czasu, a także o tym, by ta perspektywa nie była tendencyjna. Tzn. by zmieniała się w zależności od sytuacji i dostosowywała się, byśmy mogli przeżyć życie lepiej i szczęśliwiej.

Każdy z nas ma własny zegar i nie ma jednej dobrej drogi w czasie dla wszystkich. Obecny świat stawia jednak wyraźnie na „przyszłościowców”, a osoby z innym postrzeganiem muszą to zaakceptować. Wszystkie książki o zarządzaniu czasem są napisane właśnie przez przyszłościowców dla przyszłościowców. To one  uczą m.in. jak robić listy zadań, a przecież tylko przyszłościowcy je robią. Inni mają listy rzeczy robionych i zrobionych.  Wszyscy jednak, dzięki tej książce, lepiej poznają samych siebie i być może spróbują wprowadzić jakieś automodyfikacje. Dla wszystkich jest tam m.in. przepis na radość z teraźniejszości.

Ja po przeczytaniu tej książki, zacząłem świadomie cieszyć się bardziej chwilą obecną. Zrozumiałem też jak bardzo różnie ludzie mogą podchodzić do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Czas ma już dla mnie o dwie tajemnice mniej.

Zapraszam też do obejrzenia wykładu Philipa Zimbardo, który odbył się z okazji wydania jego książki w Polce.

Przeœlij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>