Dlaczego to robisz? Dlaczego to robisz?
To jest pytanie, które zadaję moim klientom wielokrotnie w czasie naszych spotkań i szkoleń z zarządzania czasem.
Dlaczego to robisz?
Każdego dnia robimy setki czynności, które mają nas zbliżyć do osiągnięcia naszego celu czy szczęścia. Dlaczego je robisz? Dlaczego?
Klienci przychodzą do mnie i mówią, że mają bardzo dużo zajęć, bardzo dużo zadań do ogarnięcia, że mają za mało czasu, że dobrze by było , żeby doba miała 48 godzin, a nie 24. To ja się pytam: Dlaczego to robisz?
Niby jest to proste pytanie, wręcz trywialne. A jednak jakże trudno sobie na nie uczciwie odpowiedzieć. Zadowalamy się najprostszą , najpłytszą odpowiedzią. Często słyszę: bo szef kazał, bo na tym polega moja praca, bo tak chcę, bo tak lubię.
A ja się wtedy pytam:
Dlaczego to robisz skoro tego nie chcesz?
Dlaczego to robisz skoro to nie zbliża Cię do Twojego celu?
Przecież to nie pomaga Ci osiągnąć Twojego celu, a wręcz oddala Cię od niego.
Dlaczego to robisz?
Często potrzeba godziny, a nawet dwóch by dojść do prawdziwej odpowiedzi dlaczego to robię.
Na przykład: Dlaczego nie deleguję zadań? Bo boję się, że moi pracownicy nie podołają. A dlaczego boję się, że pracownicy nie podołają? Bo wtedy klienci będą niezadowoleni. A co się stanie jak klienci będą niezadowoleni? Ucierpi moja duma, moja reputacja. Dlaczego to jest takie ważne dla Ciebie? Bo nie będę się wtedy czuł w pełni człowiekiem. Itd…
Skoro wiemy skąd wychodzi nasza motywacja dużo łatwiej dobrać odpowiednie narzędzie i technikę, by delegować skutecznie i efektywnie. Czasami samo uświadomienie sobie przyczyn problemu powoduje, że nagle wszelkie bariery opadają i robimy z przyjemnością coś co jeszcze tydzień temu wydawało nam się niewyobrażalne.
Trudność polega na tym, że odpowiedzi na pytanie Dlaczego to robisz? są często przeracjonalizowane. Nasza podświadomość mówi nam to co chcielibyśmy sami usłyszeć. Nie chce dopuścić do tego byśmy poznali prawdziwą przyczynę. Wtedy potrzebny jest ktoś obok, kto pomoże rozróżnić racjonalizatorskie argumenty od tych, które prowadzą do poznania prawdziwej przyczyny.
Kim może być taka osoba? Może to być Twój bliski przyjaciel, partner życiowy. Oni Cię znają i będą z Tobą szczerzy. Może się jednak okazać, że Ty ze względu na bliskie więzi między Wami nie będziesz chciał w pełni współpracować. Wtedy warto zastanowić się nad pójściem do profesjonalisty. Coach’ów na rynku jest teraz multum.
A Ty jak często zadajesz sobie pytanie: Dlaczego to robisz?
A jeśli chcesz być na bieżąco z moim blogiem, to koniecznie zapisz się na mój newsletter. Moim zdaniem jest to najlepszy sposób zagwarantowania Tobie, że żaden kolejny artykuł Ci nie umknie 
Pole do zapisu znajdziesz poniżej.
